Świat wymagał kultury. Wiedział o tym “długi wąż”. Wiedział też, że jego interes to pieniądze i sława. Na tym mu zależało. Ale kochał też muzykę i bardzo lubił kiedy ludzie to pokazywali. Chciał być gwiazdą najjaśniejszą na niebie. Być może był w swojej wyobraźni. Ale to mogło być za mało. Przyszedł czas na zmiany. Kolejny cel na jego liście. Tym razem bardziej ambitny. Sprzedaż narkotyków i licencji
Zabójczyni 2
Tuti była już blisko miejsca docelowego. Pędziła szybko. Wiedziała, że jedzenia starczy jej na kilka dni. W tych bujnych lasach raczej nikogo nie ma. Można tam trafić tylko na złodziei albo bandytów gotowych by wypatroszyć ją jak kurczaka na obiad. Tuti: Nie poddawaj się. Jeszcze kilka kilometrów. Dasz radę! Było jej sucho w ustach. Woda się już skończyła. Koń ledwo dawał radę.
Opowiadanie “Sens życia”
Ciemność. Nicość. Koniec i początek. Miejsce narodzin. Gdzie diabeł mówi dobranoc. Tutaj nawet mucha nie siada. Wszystko jest wszędzie. A jednocześnie nigdzie. Miejsce gdzie powstają koszmary i wielkie cudy. Świat bez ziemi i nieba. Kto tutaj rządzi? Trudno powiedzieć. Może ja, może Ty? A może Twoje dzieci? Tam gdzie człowiek umiera, zaczyna się inna bajka. Ciało zjadają robaki