Epidemia- czas wyjątkowy, inny niż dotychczas. Ograniczone spotkania z ludżmi, zamierzenia, plany- to prawda, ale czy w związku z tym należy się poddać?, opuścić ręce i powiedzieć, że nic nie ma sensu? Otóz nie- pozostając w domu również możesz rozwijać swoje zainteresowania, uczyć się, czytać książki i doskonalić pasje, wydobywać z siebie ukryte talenty, np. możesz, tak jak Ja z pomocą Łukasza Grodzkiego wydać wymarzoną płytę, napisać książkę, nagrywać filmiki, kursy. Możliwości jest naprawdę sporo i Każdy, jeśli tylko zechce i potrafi może zdziałać i wytworzyć coś fajnego i wyjątkowego. Każdy z nas nosi w sobie jakieś pragnienia, wyzwania, jakąś skalę potrzeb, może nie raz wydającą się nie do spełnienia. Nic nie jest niemożliwe a blokady wszelkiego rodzaju znajdują się w naszej głowie. Często wydawać nam się może, że nie stworzymy nic fajnego, ciekawego, wartościowego, że gra nie jest warta przysłowiowej ” świeczki”. Boimy się ocen innych ludzi, tego, że zostaniemy nie docenieni, żle zrozumiani a wytwór naszej nie raz ciężkiej pracy na pewno nikogo nie zainteresuje. Otóż nic bardziej błędnego i mylnego. Nie oczekujmy od razu fanfarów, ekstaz i ekscesów. Sukces przychodzi niejednokrotnie z czasem. Sama wydałam płytę z pomocą wspomnianego już Łukasza Grodzkiego i tworzę kolejne kursy, piszę bloga i mam nadzieję, że powstaną kolejne moje dzieła.
Twórczość jest owocem pracy, jest jak Wasze dziecko, które się kocha i o które się dba. Pozostanie ona po Was, nawet wtedy, gdy Was już nie będzie, to ktoś otworzy wasze strony, zapozna się z Waszymi myślami, odczuciami, a może wskazówkami czy jakimiś wytycznymi na przyszłość. Twórczość jest jak Testament, który po Was pozostanie i nigdy nie pozwoli o Was i Waszych przekazach zapomnieć. Na koniec załączam jeden z moich utworów, pt:” Testament”:
TESTAMENT
Gdy już nie będę żyła,
te karty pozostaną.
Będą Wam przypominać
co tutaj jest napisane!
To, czym żyłam, o czym myślałam,
co w moim sercu się kryło
i jak to w moim życiu było.
Jakimi zasadami się kierowałam, co uważałam za słuszne i co odczuwałam.
Zmagając się z wirem życia,
delektowałam się jego pięknem.
Dbałam o to, by przeżyć godnie każdy następny dzień
i aby nie pozostał w nim przeszłości złowrogi cień.
Więc godnie przeżyj życie
takie jest moje przesłanie.
Czyń wszystko, by zła było mniej
a dobra przybywało.
Żegnaj z uśmiechem kolejny odchodzący dzień,
stwierdzając, że godnie go przeżyłeś
i dużo dobrego uczyniłeś.
Wtedy będziesz mógł spokojnie odejść,
a ludzie będą pamiętać o Tobie przez wieki,
choć czas upłynie daleki.
Odpowiedz